back
03.06.2013

KELPIE. AUSTRALIJSKIE PSY PASTERSKIE

Img_4714_2_small
Kelpie, od świtu gotowy do pracy.

     Po raz pierwszy pracujące psy pasterskie widziałam w Nowej Zelandii. Wydawało mi się wtedy, że to najlepiej wyszkolone psy na świecie. Jednak kiedy zobaczyłam na własne oczy jak pracują australijskie kelpie stwierdziłam, że to jest dopiero klasa!

     Rasa powstawała pod koniec XIX wieku, kiedy imigranci osiedlający się na stałe w Australii zaczęli powiększać swoje owcze farmy. Przy dużej ilości owiec potrzebowali do pomocy zwinnych, wytrzymałych i szybko uczących się psów, które poradziłyby sobie w gorącym i suchym klimacie. Zaczęli więc krzyżować, przywiezione głównie ze Szkocji, psy pasterskie z najbardziej sprawnymi miejscowymi egzemplarzami. W efekcie tych zabiegów hodowlanych powstała nowa australijska rasa psów, zarejestrowana w 1902 roku właśnie jako kelpie.

     Psy te są naprawdę wyjątkowe. Obserwując je podczas pracy ma się wrażenie, że dokładnie rozumieją, a nawet potrafią przewidzieć, zachowanie owiec. Ich umiejętności są najlepiej widoczne właśnie na pastwiskach, kiedy to zaganiają stada z jednego padoku na drugi, przeprowadzają je przez wąskie bramy, wprowadzają do obory, czy pomagają załadować na transportowe samochody. Mówi się, że dobrze wyszkolony kelpie wart jest tyle co kilku pracujących ludzi. Na farmie, którą my odwiedziliśmy właściciel pracował sam z czterema psami. Powiedział, że do ogarnięcia 6000 owiec tylu ‘pracowników’ mu wystarczy.

     Kelpie, zawsze czujne i gotowe do pracy, potrafią zarówno bezbłędnie wykonywać polecenia właściciela (wydawane głosem lub w formie różnego rodzaju gwizdnięć), jak i samodzielnie myśleć. Praca z owcami jest ich wrodzonym instynktem, który młode psy rozwijają obserwując dorosłe osobniki. Podstawowymi umiejętnościami, których dobry pies powinien się nauczyć są następujące: zaganianie owiec do określonego miejsca, utrzymanie całego stada owiec w zwartej grupie, zachowanie odpowiedniej odległości wobec stada przemieszczającego się na długie dystanse by owce mogły iść swoim tempem w określonym kierunku, oraz wskakiwanie na grzbiet owiec by przepchać je przez rampę jeśli na niej utknęły. Ponadto każdy kelpie powinien mieć tzw. „dobre oko”, czyli uważnie obserwować poruszające się stado owiec a także właśnie za pomocą wzroku wpływać na ich zachowanie.

     Ponieważ kelpie jest psem pracującym, posiadanie go jako psa domowego nie jest podobno najlepszym pomysłem, gdyż psy te potrzebują przestrzeni i bardzo dużo ruchu. W ciągu jednego dnia pracy na farmie przeciętny pies przebiega nawet 50-60 km, więc kilka krótkich spacerków „dookoła bloku” zdecydowanie nie wystarczy. Jednak Ci, którzy zdecydują się na takiego psa do domu i zadbają o to żeby się wybiegał, mogą liczyć na bardzo przyjacielskiego i lojalnego kompana będącego najlepszym przyjacielem całej rodziny.